Pewnego razu kupiłam słynne cantucci. I szczerze nie byłam zachwycona. Wręcz nie smakowały mi. Ale po jakimś czasie obejrzalam program kulinarny, w którym gospodyni tego programu piekła podobne ciasteczka.
Oczywiście zmodyfikowałam je i stały się one podstawowymi obok pierniczków - ciastkami na Boże Narodzenie.
Ciasteczek nigdy za wiele!!!
Składniki
!/2 kg mąki
200g cukru
3 jajka
1/2 paczki proszku do pieczenia( 15 g)
1 cukier waniliowy
1/4 buteleczki zapachu śmietankowego
1/2 kostki masła
100g suszonej żurawiny ( biedronkowa)
100g orzechów pistacjowych ( biedronkowych)
100g migdałów ( biedronkowych)
200g cukru
3 jajka
1/2 paczki proszku do pieczenia( 15 g)
1 cukier waniliowy
1/4 buteleczki zapachu śmietankowego
1/2 kostki masła
100g suszonej żurawiny ( biedronkowa)
100g orzechów pistacjowych ( biedronkowych)
100g migdałów ( biedronkowych)
Sposób przyrządzenia
Makę połączyć z cukrem, proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym.
Dodać i rozetrzeć palcami masło.
Dodać jajka i zagnieść ciasto.
Dodać żurawinę, orzechy i migdały.
Zagnieść.
Uformować 3 wałki i położyć na wysmarowanej maslem i posypanej tartą bułką blaszce.
Piec w temp. 150 stopni do uzyskania złotego koloru.
Wyjąć blachę, ostudzić ciasto.
Wałki ciasta pokroić w kromeczki i położyć ponownie na wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą blaszce.
Piec kilka minut po jednej stronie a potem przełożyć na drugą i znów piec.
Ostudzone przełożyć do puszki metalowej lub słoja.
Wytrzymują bardzo długi okres czasu. Jeśli zadołujemy przed rodziną i ona ich nie znajdzie.
Dziękuję Wandziu już dziś wieczorkiem zacznę piec
OdpowiedzUsuń